[pl]Sylwester minal nam raczej spokojnie, lekko sportowo na lyzwach, potem kulinarnie u sylvii, i w koncu wyladowalismy pod tokyo tower. Potem chwila w roppongi i koniec ;-)[/pl]
[en]New years was pretty calm, just a little of ice-skating, then Sylvias great food, then short time in Roppongi and over… [/en]
Bramki zaufania na stacji sylvii – niczego nie blokuja, mozna wejsc bez przykladania karty (ale 2 stacje dalej jest specjalna bramka dla tych pasazerow – i ta juz bez przylozenia karty nie wpusci)
Ekipa rozswietlajaca tokyo tower.
Zagadka dla tomka – jaki to znak firmowy ;-)