[pl]

Dzisiaj byliśmy w operze, prawdziwej. Było bardzo ciekawie, nie rozumieliśmy dosłownie nic – opera po niemiecku i napisy do niej na wyświetlaczach po japońsku.

Tym razem inna forma – testuje nowy programik do wrzucania fotek i zrobil mi tylko takie male miniaturki ale za to mozna w nie kliknac po wiekszy format ;-)

Poniżej kwiaciarnia koło domu – wracałem z meczu w nocy i testowałem nową lampę – jak widać ma sporo mocy do dyspozycji.

A tutaj już opera – WiT, Shoko (schowana za witem), Wakana i Markus.

Balkoniki

A tutaj już przedstawienie – fotek niewiele bo nie można było robić a i tak robiłem tylko kiedy bili brawo żeby nie było slychać migawki – to niestety wada lustrzanek że nie można zrobić dyskretnie zdjęcia.

Potem poszliśmy wszyscy za kulisy, zabraliśmy orkiestrę na piwo i wylądowaliśmy w takim oto lokalu:

[/pl]

[en]

Today we went to opera, the real one, It was very interesting, we did not understand anything – it was all in german with subtitles in Japanese.

Flower shop near my house, i was getting back home from voleyball championship and testing new camera flash – as you can see it’s quite powerful.

Opera – WiT, Shoko (hidden behind Wit), Wakana and Markus.

Balconies

Opera itself – not many photos because taking them was forbidden ;-) i had to take them during applause not to disturb the show – this is a disadvantage of professional cameras because they are very loud.

After show we got onto the backstage, took the musicials for beers and got to restaurant like this:

[/en]

[pl]
Niestety tylko srebro, ale i tak jest nieźle, nasi dotarli tak daleko i zobaczyli jak wygląda prawdziwa siatkówka ;-).

Loża dla japońskich VIPów – Ayumi Hamasaki i inne podczas meczu Japonii

Czirliderki

Markus i wakana

Polska orkiestra, przygrywala nieźle.

Brazylia śpiewa hymn

Polska też śpiewa swój

To już wynik końcowy, dobrze nie było, szkoda ze nie wygraliśmy ani jednego seta.

Podejście do koronacji

Mistrzowie

Wicemistrzowie

Trofeum

Troche mniejsze trofeum dla naszych

No i koniec, wywieszenie flag

Następnego dnia była opera, zdjęcia później
[/pl]

[en]

Unfortunately only second place, not too bad but could have been better, Polish team got that far and finally they saw how real volleyball is like ;-)

Japanese VIP section – Ayumi Hamasaki and others during Japan game.

Cheerleaders

Markus and Wakana

Polish orchestra, was nice.

Brasil singing their anthem.

Poland also singing.

Final score, no sets won, too bad.

Beginning of final moment

Champions

2nd Champions

Trophy

Smaller trophy for Polish team

And that’s all, hanging flags.

Next day we went to the opera, photos coming up later.

[/en]

[pl]

Dzisiaj byliśmy ma meczu Brazylia-Serbia i Czarnogóra oraz oczywiście Polska-Bułgaria.

Poniżej trochę fotek z meczu i nie tylko.

Ta Pani tańczy sobie jakos dziwnie – moze to jakaś sztuka jest… nie wiem.

Już na stadionie, Polonia się zbiera powoli.

YoYo – czyli maskotka mistrzostw

Grają hymn narodowy Serbii i Czarnogóry

I Brazylii

Panowie w ekspresowym tempie czyszczą pole gry

Wynik meczu

Tutaj już mamy Bułgarię

A tutaj zgadnijcie…

Pierwsze zagranie

Trochę polonii przyjechało

Markus w czapeczce za 100 JPY (wszyscy takie mamy) (póżniej poznaliśmy alternatywny sposób noszenia czapeczki – jutro go wypróbujemy)

A gdzie jest piłka ?

Ostatnie zagranie

Wynik końcowy

I wygrała Polska !!! HURRA

A tutaj już po meczu: trafiliśmy na sklep dla ziomów, były tzw. ghettoBlastery czyli magnetofony do noszenia na ramieniu, odlotowe bluzy, koszulki, buty, sznurówki do butów grubości taśmy alpinistycznej i inne ciekawe rzeczy.

Bling – Bling

Takie to chyba w X-Men widziałem

Czym różnią się 3 poniższe zdjęcia? (oczywiście oprócz obracjącej się metki)

te okulary miały migające światełka – pewnie ostatni krzyk mody..

A tutaj droga do shibuya:

To są normalne telefony, i nawet działają…

To już shibuya

WC w niby-brytyjskim barze (i które drzwi wybrać jak się ma roaming ?? )

A tutaj wyjaśnienie tych napisów na drzwiach

“Cennik” w WC:

A potem był Ramen – taki chiński rosół w wersji Japońskiej – bardzo dobry,

bardzo fajnie wyglądało jak szef mówił kucharzom co mają robić jako następne zamówienie a potem wszyscy chórem potwierdzali.

Sporo ludzi tutaj przychodzi, mamy blisko z pracy więc może kiedyś zobaczymy jak jest w dzień.

Dalej shibuya, idą święta.

Na dziś tyle, jutro znowu meczyk, srebro będzie na pewno, a może coś lepiej…

[/pl]
[en]

Today we went to Voleyball championship, Brasil versus Serbia and Montenegro, and Poland versus Bulgary.

Below some photos from the championship and not only.

Dance/perfomance – might be some kind of art, i don’t know.

At the stadium, Polish audience is slowly gathering.

YoYo – championship puppet

Serbia and Montenegro national anthem

And Brasil

Express game field cleaners

Score

And now time for Bulgary

Guess who are these guys…

First game

We were not alone there, some other Polish people.

Markus in a 100 JPY hat (we all had similar ones) (later we came up with an alternative way to wear them, we’ll try it later)

Where’s the ball?

Last game

Final Score

Poland wins !!!

After game we found a shop for homies, they had GhettoBlasters, fancy parkas, shirts, shoes, shoelaces like climbing ropes and other interesting stuff.

Bling – Bling

I think I saw similar in the X-Men movie

Spot a difference between those 3 pictures:

those glasses had light emitting diodes blinking – probably trendy…

Way to shibuya:

These are normal cellular phones that even work…

Shibuya

Toilets in semi-british pub (which doors to take when in roaming ??)

Here is explanation for those strange signs on toilet doors

Toilet “price list”:

And then were at Ramen bar – Chinese soup – delicious, All of the staff loudly acknowledges each order placed.

A lot of people here, it is close from out work so we soon check how it is during day.

Still shibuya, christmas time is coming.

That’s all for today, tomorrow another championship games, Silver medal guaranteed, or maybe something better…

[/en]